Ubezpieczenie na raka

Tegoroczny raport Najwyższej Izby Kontroli dotyczący walki z nowotworami nie napawa optymizmem. W Polsce zachorowalność na raka ma ciągle rosnąć. Przewiduje się, że w 2025 roku rak będzie już główną przyczyną zgonów w Polsce. Nie bierze się to z ilości zachorowań, ale z braku finansowania na leczenie. Zachorowalność na raka nie jest w Polsce wyższa niż średnia w Europie, ale umieralność jest w ścisłej czołówce rankingu. Co roku na raka umiera w naszym kraju ponad 100 tysięcy osób. Gorzej umieralność wygląda tylko na Węgrzech i w Chorwacji.

Dlaczego tak się dzieje? Koszt wyleczenia się z raka sięga kilkuset tysięcy złotych. Publicznych placówek jest bardzo mało, a kolejki ciągną się miesiącami. Czekając na termin z NFZ, dla pacjentów często jest już za późno. Przy walce z rakiem czas rozpoczęcia leczenia ma ogromne znaczenie – im wcześniej, tym lepiej. Z raportu NIK wynika, że w naszym kraju na 100 tys. mieszkańców przypada nieco ponad dwóch lekarzy onkologów i zaledwie „pół” onkologa dziecięcego.

Znacznie większe szanse na przeżycie daje leczenie prywatne, ale koszty leczenia są zbyt wysokie dla większości ludzi.

Coraz częściej widzimy kampanie związane ze zbieraniem funduszy na leczenie nowotworu. Nie brakuje osób, które wspierają drobnymi datkami zbiórki na dzieci chore na raka. Istnieją też fundacje wspomagające leczenie. Co jednak, jeśli nie jesteśmy już dziećmi? Ludzie nie są już tak chętni do pomocy. Jeśli nie odłożyliśmy sobie na koncie tych 100-200 tysięcy złotych, jesteśmy zdani na kolejki w NFZ. Gdy przyjdzie nasza kolej, na leczenie często jest już za późno.

Z pomocą przychodzi ubezpieczenie od zachorowania na nowotwór. Jeśli stać nas na wpłacanie co miesiąc skromnej składki ubezpieczenia (istnieje też opcja płatności co pół roku lub co rok), w przypadku zachorowania możemy zacząć leczenie niemal natychmiast.

Bardzo dobrą ofertę przedstawiła Warta – „Warta Sposób na Raka”. Poza pieniędzmi, dostajemy darmową opcję drugiej opinii medycznej. Jeśli zdecydujemy się z niej skorzystać, dostarczamy ksero kompletnej dokumentacji medycznej, a Warta wysyła dokumenty do jednego z wiodących światowych ośrodków leczenia nowotworów, takich jak np. Harvard Medical School. Dodatkowa konsultacja ze światowymi specjalistami pozwala na utwierdzenie się w poprawności diagnozy oraz planu leczenia. Jeśli specjaliści uznają, że sposób leczenia powinien być zmieniony, przysyłają listę leków, zalecane dawki chemioterapii i inne informacje zwiększające szanse wyleczenia pacjenta. Skuteczność leczenia nowotworów w Polsce jest bardzo niska, więc opinia światowych ekspertów jest bezcenna.

Sami wybieramy sumę ubezpieczenia z przedziału od 55 tysięcy do nawet 200 tysięcy złotych. Im wyższa suma ubezpieczenia, tym wyższa jest też składka na ubezpieczenie. Sama składka zależy też od wieku ubezpieczonego. U starszych osób szansa na zachorowanie jest wyższa, więc opłata za ubezpieczenie także się zwiększa.

Załóżmy, że zdecydujemy się na ubezpieczenie o wartości 100 tysięcy złotych. W opcji podstawowej możemy dostać maksymalnie 150% sumy ubezpieczenia, czyli 150 tysięcy złotych. W przypadku opcji rozszerzonej, kwota wzrasta do 250%, czyli 250 tysięcy złotych. W przypadku ubezpieczenia o wartości 200 tysięcy złotych byłoby to już pół miliona złotych!

Za co dostajemy pieniądze? Zachorowanie na łagodny nowotwór mózgu to 40% sumy ubezpieczenia, czyli w przypadku naszego ubezpieczenia na 100 tysięcy złotych dostalibyśmy 40 tysięcy. Wykrycie nowotworu złośliwego to już 100% ubezpieczenia, czyli 100 tysięcy złotych. Dodatkowo za wykonanie operacji przyznawane jest 50% sumy ubezpieczenia, czyli 50 tysięcy złotych, natomiast przyjmowanie chemii lub radioterapii to 5% sumy ubezpieczenia za każdą sesję, z limitem do 5 sesji. Możemy więc za nie dostać do 25% sumy ubezpieczenia, czyli w naszym przypadku 25 tysięcy złotych.

To najprzyjemniejsza wiadomość. Po zachorowaniu, otrzymujemy całość kwoty. Dzięki drugiej opinii medycznej wiemy jak się leczyć, jakie leki kupić. Co jeśli jednak nie chcemy się leczyć? Możemy dowolnie wykorzystać nasze pieniądze. Warta nie kontroluje jak wydamy pieniądze. Jeśli chcemy się leczyć, nie ma problemu, możemy dostać kolejne kwoty za operację czy chemioterapie. Jeśli jednak chcemy wybrać się na wycieczkę życia za otrzymaną kwotę, nic nie stoi na przeszkodzie. Jeśli chcemy zabezpieczyć przyszłość naszych dzieci, nikt nie będzie robił nam problemu. To są pieniądze dla nas i tylko od nas zależy co z nimi zrobimy.

Ubezpieczyć mogą się osoby od 18 do 60 roku życia. Nie jest wymagana żadna dokumentacja medyczna. Zawarcie umowy następuje na podstawie krótkiego oświadczenia, na którym trzeba odpowiedzieć na kilka pytań. Ubezpieczyć mogą się jednak tylko osoby, u których NIE stwierdzono do tej pory nowotworu. Wypłata pieniędzy z tytułu zachorowania odbywa się po sprawdzeniu dokumentacji medycznej z NFZ. Jeśli więc data stwierdzonego zachorowania poprzedza datę wystawienia ubezpieczenia, pieniędzy nie dostaniemy. Dodatkowo, w umowie zapisany jest okres 6-miesięcznej karencji. Oznacza to, że przez pierwsze pół roku od wystawienia ubezpieczenie, nie może u nas zostać stwierdzone wystąpienie nowotworu. Warta zabezpiecza się w ten sposób przed wszelkimi manipulacjami. W momencie przedłużania ubezpieczenia na kolejny okres, karencja już nie występuje.

Ubezpieczenie zawieramy na okres 5 lat i możemy je przedłużać na kolejne 5-letnie okresy. Możemy też w każdej chwili zrezygnować z ubezpieczenia bez żadnych konsekwencji.